Poseł Krzysztof Gawkowski zorganizował w Bydgoszczy konferencję prasową poświęconą priorytetom lewicy w sferze edukacji. Na spotkanie z dziennikarzami pod siedzibą Kuratorium Oświaty poseł zaprosił regionalnych działaczy lewicy.
Obok Krzysztofa Gawkowskiego obecni byli m.in.: Anna Mackiewicz – wiceprzewodnicząca Rady Krajowej Nowej Lewicy i radna lewicy w bydgoskiej Radzie Miasta, Michał Wysocki – współprzewodniczący Rady Miejskiej Nowej Lewicy w Bydgoszczy, Ewa Sypniewska – współprzewodnicząca Rady Powiatowej NL w Inowrocławiu (dyrektorka biura poselskiego) oraz Renata Biernacka – wojewódzka koordynatorka Zielonej Lewicy.
Edukacja od dawna jest w centrum uwagi lewicy, wystarczy przypomnieć o konwencji lewicy „Przyjazna szkoła” z 28 sierpnia 2022 r. w Ślesinie, gdzie przedstawiony został model szkoły, do jakiego dążyć będzie lewica, jeśli tylko współuczestniczyć będzie w rządzeniu krajem po następnych wyborach. Potem lewicowi działacze wypowiadali w całym kraju swoje zdanie w walce z kolejnymi wersjami „Lex Czarnek”, włączali się do protestów środowisk nauczycielskich, opisali swoją wizję nowoczesnej szkoły w dokumentach programowych Lewicy.
Posłowie KKP Lewicy niejednokrotnie składali w Sejmie propozycje zmian w „Prawie oświatowym” precyzując zapisy odnoszące się do wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty, kształtu programu nauczania czy obecności religii w szkołach. Jednoznacznie stwierdzali, że w nowoczesnej szkole potrzebna jest edukacja cyfrowa, ekologiczna i obywatelska. W każdej szkole powinien być psycholog.
Podczas konferencji prasowej poseł Krzysztof Gawkowski przypomniał te lewicowe postulaty, ponaglając ministra P. Czarnka do wprowadzenia podwyżek płac nauczycieli do proponowanego przez lewicę poziomu, czyli o 20 proc. – Jest to postulat godnościowy – mówił K. Gawkowski. Obecny stan płac uwłacza godności zawodu nauczycielskiego i ogranicza dopływ do niego młodych kadr. Zawód nauczyciela nie jest atrakcyjny, bo są niskie zarobki.
Szkoła powinna być świecka, pozostawać poza politycznymi podziałami i być wolna od wszelkiej indoktrynacji, także religijnej. Zwrócił na to uwagę Michał Wysocki, wskazując, że pieniądze przeznaczane na nauczanie religii (półtora miliarda zł rocznie na wynagrodzenia katechetów) można by przeznaczyć na naukę języków obcych, a nie finansować z podatków wszystkich obywateli naukę jednej wiary.
Anna Mackiewicz nakreśliła inne niż rządzący obecnie politycy – doceniane przez lewicę cechy współczesnej szkoły, czyli otwartość, tolerancję, różnorodność.
Politycy demonstrowali na planszach postulaty, z którymi pójdą do wyborów, ale już teraz apelują do innych ugrupowań i kuratoriów oświaty o poparcie projektu ustawy, przygotowanego z udziałem ZNP, o pilnym podniesieniu uposażeń nauczycielskich o wspomniane 20 proc., który – jak zapewnia poseł Gawkowski – lewica złożyła w Sejmie. Koszt tych podwyżek, przewidzianych od 1 lipca br. wyniósłby 5 mld zł, co można sfinansować z nadwyżki budżetowej.
Opr. nim, 5 kwietnia 2023 r.